Uspokój się!! oddychaj, policz do 10 i wejdź w głęboki relaks!!!
Często słyszysz to w pracy lub w domu, kiedy rozdrażniła Cię jakaś sytuacja, jesteś w gniewie, złości i frustracji? Znasz to ?
No właśnie!! życia stawia przed nami ogromne wyzwania, jest pełne napięć i nerwowych sytuacji. Sięgamy po wiele technik odstresowujących znalezionych w sieci. Ale pytanie czy zawsze relaksacja i oddychanie przynosi ukojenie?
Otóż niekoniecznie. Kiedy jesteś nabuzowana(y), jedyne na co właśnie nie masz ochoty, to ułożenie się na macie i wejście w głęboki stan wyciszenia. Próba zatrzymania gniewu czy agresji przez techniki relaksacyjne spowoduje raczej zwiększenie natężenia tych emocji, a wtedy być może innego rodzaju mata mogłaby wydać się niezbędna ( np. ta na ringu bokserskim)
Jak można sobie pomóc w takiej sytuacji i po co sięgnąć ?
Tutaj muzyka zdecydowanie daje duże pole do popisu, choć w tym wypadku wcale nie o popisywanie chodzi. Bynajmniej nie o repertuar ćwiczony tygodniami, którym chcemy się pochwalić przed publicznością, czy znajomymi w biurze. Impulsywne sięganie po muzykę jako formę odreagowania, to remedium które ma wiele narzędzi w zanadrzu.
Kiedy masz duży poziom złości i napięcia, należy ją rozładować. Serce bije mocniej, podnosi się ciśnienie, a motoryka ciała wchodzi wtedy na wyższe obroty. Nawet w przysłowiowych zwrotach kulturowych, nazywamy niektóre reakcje emocjonalne w ciele. Rodzic czasem dyscyplinuje swoje dziecko mówiąc – „Uważaj, bo świerzbią mnie ręce!!” To może właśnie idealny moment, aby uderzyć w bębny, albo usiąść do perkusji? Może warto wtedy żywiołowo wytańczyć się, wyskakać bez ograniczeń do energetycznej muzyki, a może założyć słuchawki z dynamiczną muzyką i pobiegać, lub pójść na spacer szybkim krokiem? Ulgę może przynieść także wyśpiewanie się, być może wykrzyczenie, wydobycie z siebie głosu, który większości mamy zablokowany od dzieciństwa.
W tych formach pomocny jest muzykoterapeuta. Skądinąd może kiedyś w korporacjach i instytucjach znajdzie się np. sala muzyczna pełna instrumentów do aktywności i wyciszenia w trakcie pracy ?
Rozładowanie nagromadzonej energii, która się w nas skumulowała, to początek drogi, ale pamiętajmy, że potrzebujemy dojść do źródła tego stanu, być może często powtarzającego się w naszym życiu, zadać sobie pytanie co tak naprawdę jest źródłem naszej złości.
W bezpiecznej przestrzeni dobrze jest poczuć co mówi do nas ciało, opowiedzieć o swoich przeżyciach i dostać wsparcie w rozmowie z kimś zaufanym, lub psychoterapeutą. Nie oceniajmy i nie blokujmy tych emocji i uczuć, które z natury nie są złe i nie musimy się ich wstydzić. Mogą nam wiele powiedzieć o nas samych. Ważne jest także, aby w trakcie odreagowania nie skierować agresji na inną osobę, która akurat stanęła nam na drodze. Kiedy dojdziemy do źródła blokady i frustracji, poczujemy ulgę i wtedy właśnie możemy sięgnąć po znane nam z warsztatów techniki redukcji stresu, oddechu i relaksacji.
Jeśli ciekawi Cię odreagowanie za pomocą sztuki, zapraszamy na najbliższe wydarzenie Szóstego zmysłu 🙂 już 25-26 listopada 2023 – „Wytańcz i wymaluj swoje emocje”. Szczegóły znajdziesz w zakładce warsztaty.
Autorka: Małgosia Liszka